Powstaniu galerii handlowej na terenie zawierciańskiej Fabryki Opakowań Blaszanych poświęcone było spotkanie przedstawicieli firmy Rank Progress S.A. z miejskimi władzami oraz reprezentantami Cechu Rzemieślników oraz Małych i Średnich Przedsiębiorstw z terenu powiatu.

Prezes przedsiębiorstwa, Jan Mroczka zainteresowany jest wybudowaniem kompleksu handlowo – usługowego na terenie miasta. Jak podkreśla, jego firma specjalizuje się w stawianiu tego typu obiektów w mniejszych miejscowościach. – Mamy ogromne doświadczenie w budowie śródmiejskich galerii handlowych. W naszym portfolio znajduje się Galeria Piastów w Legnicy, Pasaż Grodzki w Jeleniej Górze, czy też Galeria Twierdza w Zamościu – prezentował osiągnięcia.

Zaniepokojeni ewentualnym powstaniem handlowego obiektu są zawierciańscy rzemieślnicy. Obawiają się o własne, rodzinne przedsiębiorstwa. Jak twierdzą, uruchomienie galerii może przyczynić się do poważnego, finansowego osłabienia ich firm, a także do zlikwidowania wielu miejsc pracy. Prezes Mroczka uspokajał ich obawy, przytaczając dane z miast w których wielkopowierzchniowe sklepy funkcjonują. Okazuje się, że wiele pozostających bez pracy osób znajduje w nich zatrudnienie. – W moim gabinecie gromadzę podziękowania oraz listy gratulacyjne od włodarzy miast – przekonywał prezes.   

Radny Tomasz Pacia przypomniał, że mieszkańcy oczekują powstania centrum rozrywkowo - handlowego. Dowodzą tego sondaże oraz internetowe sondy. Radny dopytywał szefa Rank Progress o możliwość wynajmu powierzchni handlowej przez lokalnych przedsiębiorców. W odpowiedzi usłyszał, że praktyką jest współistnienie znanych, sieciowych sklepów wraz z firmami działającymi na terenie miasta.

Prezydenta Ryszarda Macha i jego zastępcę Wojciecha Mikułę interesowała również architektoniczna bryła obiektu. Zgodnie twierdzili, że galeria powinna być „perełką”, która wkomponuje się w krajobraz miasta. Ich zdaniem, powstanie „ogromnego blaszaka” nie wchodzi w grę. Prezes Mroczka zapewnił gospodarzy Zawiercia, że Rank Progress nie buduje takich „klocków”, chyba że zleceniodawca tego zażąda. Na kolejnym spotkaniu prezes zobowiązał się przedstawić koncepcję galerii, która miałaby powstać w mieście. Wtedy też zapadną dalsze decyzje w sprawie ewentualnej inwestycji.