Jeden z mieszkańców Zawiercia zobaczył w okolicach ulicy Junackiej i Kasprowicza polującego dzikiego drapieżnika – jak się okazało, po sprawdzeniu – był to prawdopodobnie szakal złocisty. Niezwłocznie poinformował o tym Straż Miejską – wysyłając wiadomość mailową.
– Około godziny 5.50 przechodziłem do pracy ulicą Junacką i zobaczyłem drapieżnika. By w trakcie polowania, dlatego zwrócił moją uwagę. Zobaczyłem wzbijające się gołębie i drapieżnika biegnącego w stronę drzewa. Zatrzymał się dwoma łapami na drzewie i mnie zobaczył. Zszedł powoli z drzewa i poszedł w stronę krzaków, lekko podskakując. Sam drapieżnik wyglądał trochę jak lis, tylko miał długie nogi. Zapewne sięgałby mi powyżej kolan. Sierść szara, ogon napuszony – w trakcie polowania, sylwetka szczupła.
Mieszkaniec odpowiedział na apel, jaki zamieścił Minister Środowiska w związku z pojawieniem się w Polsce nowego, wcześniej nie spotykanego zwierzęcia już w 2015 roku. W apelu czytamy, iż szakal złocisty może być zagrożeniem dla rodzimej fauny i jest zwierzęciem łownym, dlatego należy zgłaszać każdego zauważonego osobnika.
Szakal złocisty to gatunek drapieżnego ssaka z rodzaju wilków. Występuje w południowo-wschodniej Europie i południowej Azji. Jest największym szakalem i jedynym występującym poza obszarem Afryki. W roku 2015 odnotowano jego obecność także w Polsce
Notowane są pojedyncze osobniki w takich krajach, jak: Szwajcaria, Niemcy, Czechy, Słowacja, Polska, Białoruś, Litwa, Łotwa i Estonia. Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Środowiska z 31 lipca 2017 r., w Polsce od 1 sierpnia 2019 r. będzie można polować na szakala złocistego.

Co robi w Polsce szakal złocisty? https://www.youtube.com/watch?v=dlJRdu3LBSE

Foto: wikipedia