Rodzina, przyjaciele, znajomi, delegacja zawierciańskiego magistratu oraz mieszkańcy Krakowa pożegnali 4 marca Leszka Dutkę.

Artysta i Honorowy Obywatel Zawiercia spoczął na krakowskim cmentarzu Rakowickim. Mszy Świętej koncelebrowanej w kaplicy p.w. Zmartwychwstania Pańskiego przewodniczył ks. Stanisław Wybański.

W imieniu mieszkańców Zawiercia Leszka Dutkę pożegnał prezydent Ryszard Mach. - Drogi Przyjacielu, Honorowy Obywatelu Miasta Zawiercie, Leszku, kiedy los zetknął nas wiele lat temu nie przypuszczałem, że obowiązek połączy nasze losy w służbie ukochanego miasta. Kiedy – chwilę temu – wnioskowałem o włączenie Cię w Jego służbę jako Honorowego Obywatela Miasta Zawiercie, miałem nadzieję Przyjacielu, że pozwoli to nam częściej się spotykać, a Tobie, drogi Ambasadorze Zawiercia da radość z docenienia przez rodzinne miasto. „Nikt nie jest prorokiem we własnym kraju…” mówi przysłowie - dla nas, a przede wszystkim dla ludzi sztuki, kultury Zawiercia byłeś, jesteś prorokiem. Jesteś jak ojcowie założyciele – gwiazdą, w blasku której powstaje sztuka w naszym mieście. Stanisław Przybyszewski pisał: „Sztuka nie ma żadnego celu, jest celem sama w sobie, jest absolutem, bo jest odbiciem absolutu – duszy” – Ty miałeś piękną duszę – w jej świetle grzały się pokolenia ludzi, dla których słowo sztuka i słowo Zawiercie miały głęboki sens. Dziś czas się żegnać. Doszedłeś do kresu drogi. Już nie zagrają dla ciebie organy Bazyliki pw. Św. App. Piotra i Pawła, której byłeś organistą i chórmistrzem w najgorszym okresie – w czasie II wojny światowej – teraz dla Ciebie anielskie chóry… Żegnaj Leszku.

>> Relacja TVP Kraków <<