Chcieliśmy się zrewanżować i wygrać to spotkanie - mówił po meczu w Opolu trener Aluronu Warty Zawiercie Albert Semeniuk. W rundzie zasadniczej zawiercianie przegrali tam 0:3, ale zemsta była słodka.

- Zagraliśmy dobrze pod względem taktycznym. Początki poszczególnych setów były wyrównane, ale później przejmowaliśmy inicjatywę i końcówki partii były już spokojne. Wszyscy zawodnicy rozegrali dobre spotkanie i mogliśmy się cieszyć ze zwycięstwa - podsumował Albert Semeniuk.

Siatkarze z Zawiercia bardzo pewnie wygrali sobotnie spotkanie i właściwie ani przez moment ich zwycięstwo nie było zagrożone.

W premierowym secie decydująca okazała się świetna zagrywka Damiana Zborowskiego, a w kolejnych odsłonach niezwykle ważne były skuteczne ataki Bartosza Dzierżanowskiego i obrony Macieja Janikowskiego.

Ostatecznie nasi siatkarze wygrali pewnie 3:0 (w setach do 19, 17 i 21).

Drużyna z Zawiercia wystąpiła w składzie: Syguła, Zborowski, Dzierżanowski, Auguścik, Żłobecki, Janikowski, Szadkowski (libero) oraz Brożyniak.

W pierwszej rundzie kolejnego etapu drugoligowych rozgrywek zawiercianie wywalczyli komplet punktów i zajmują pierwsze miejsce w tabeli.

Podopieczni Alberta Semeniuka rundę rewanżową rozpoczną 8 marca w Strzelcach Opolskich.