We wtorek, 1 marca br. po raz pierwszy obchodziliśmy nowe święto państwowe - Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” - działaczy podziemia antykomunistycznego, którzy  w latach 40., 50. i na pocz. lat 60. XX w. walczyli o suwerenność państwa polskiego.

O chwilę zadumy w tym dniu poprosili Prezydent Miasta Zawiercia Ryszard Mach, kombatanci i władze samorządowe Zawiercia.
Do dzisiaj żyją nieliczni świadkowie tamtych czasów. Żyją też ostatni „Żołnierze Wyklęci”.  Czy będziemy mogli Nazwać Ich po Imieniu ? Czy doczekają się szacunku, dokumentacji  historycznej i odznaczeń?
Apelujemy do tych, którzy żyją i pamiętają, do rodzin o pomoc w udokumentowaniu czynu zbrojnego zawiercian w okresie II wojny światowej w walce i konspiracji zarówno przeciwko hitlerowskim Niemcom, jak i stalinowskie Rosji.
1 marca pod Pomnikiem Nieznanego Żołnierza przedstawiciele władz samorządowych – zastępca prezydenta miasta - Marek Kozieł, przewodniczący Społecznej rady Kombatanckiej - Władysław Gorzelak oraz Władysław Żuk wraz z żoną zapalili znicze.
W Zawierciu znajdowała się siedziba Zawierciańskiego pułku GL PPS WRN. Wiemy o nim niewiele. O narodowej konspiracji w naszym mieście jeszcze mniej. A symbolem tego czasu może być fakt przemarszu Brygady Świętokrzyskiej NSZ przez Zawiercie (z noclegiem  w Blanowicach).  Po II wojnie światowej różnie układały się losy Zawiercian. A przynależnością do konspiracji spoza „jedynie słusznych” formacji raczej się nie chwalono. Dziś przyszedł czas pamięci i pochylenia głowy nad zmarłymi i żywymi nieznanymi bohaterami.
Dobrze byłoby też, aby młodzi ludzie, dla których tak jak kiedyś, dla ich rówieśników, liczy się tylko prawda, rozejrzeli się wokół siebie i poszukali ostatnich świadków historii. Abyśmy mogli „policzyć ich i zawołać po imieniu”.
Wszelkie informacje o żołnierzach  polskiego podziemia niepodległościowego, „Żołnierzach Wyklętych” przyjmuje Wydział Upowszechniania Kultury Rekreacji i Turystyki Urzędu Miejskiego w Zawierciu (Michał Oleś, podinspektor).