W piątek 11 marca na sali widowiskowej im. Wiesława Ochmana w MOK "Centrum" wystąpił Kabaret Moherowe Berety oraz znany bard i językoznawca pochodzenia rosyjskiego – Aleksy "Alosza" Awdiejew. 

Występ Aloszy Awdiejewa poprzedził Kabaret Moherowe Berety, składający się z czterech pań pochodzących z Podlasia. W czasie ich godzinnego występu nie zabrakło dynamicznie opowiadanych podlaską gwarą pikantnych żartów oscylujących wokół spraw damsko-męskich oraz przeróbek popowych hitów (np. "Waterloo" Abby) z polskimi, humorystycznymi tekstami.
Urodzony w ZSRR, lecz mieszkający w Polsce od niespełna pół wieku śpiewający profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego Aleksy "Alosza" Awdiejew pojawił się na scenie wraz z towarzyszącymi mu od wielu lat muzykami: Kazimierzem Adamczykiem i Markiem Piątkiem. Trio zagrało bardzo żywiołowy koncert. W godzinnym programie koncertu wykonane zostały piosenki w kilku językach. Najwięcej piosenek Alosza zaśpiewał oczywiście w języku ojczystym (m.in. "Oczy czarne", "Włóczęga", "Ciemna noc"), ale i nie zabrakło utworów po polsku, romsku i w jidysz. Każda z piosenek nagradzana była gromkimi oklaskami, podobnie jak dowcipne dygresje i zapowiedzi "Aloszy" wypowiadane w przerwach między utworami. Dygresje dotyczyły różnic między kobietami i mężczyznami oraz związanych z tym stereotypów. Nie zabrakło również dowcipnych uwag dotyczących sytuacji politycznej w Polsce i Rosji, a także na temat Polaków i Rosjan. 

Po kilkukrotnych bisach Alosza Awdiejew zszedł ze sceny, a następnie wyszedł do słuchaczy, żeby podpisywać płyty i rozdawać autografy.