
Redakcja
Nowa
Akcja „ODDAJ ELEKTROODPADY, ZGARNIJ CHOINKĘ"
4
gru
2023
Więcej
Przejdź do menu głównego.
Przejdź do treści.
Przejdź do wyszukiwarki.
Uruchom wysoki kontrast.
Uruchom wersję tekstową.
Skróty klawiszowe:
Strona wykorzystuje pliki cookies.
Dowiedz się więcej...
Wysoki kontrast.
Wysoki kontrast.
Oficjalna strona internetowa Urzędu Miejskiego w Zawierciu. Strona wyposażona w automatycznego lektora treści. Usługa lektora dostępna jest z poziomu poszczególnych podstron.
Wersja dla niesłyszących.
Na Pańskiej Górze w Zawierciu - Żerkowicach znajduje się miejsce, które jest bardzo ciekawe pod względem historycznym. Można zobaczyć tam schrony bojowe po niemieckim punkcie oporu z czasów II wojny światowej. Warto więc wybrać się na pieszą wędrówkę, a poznając historię, podziwiać zapierające dech w piersiach krajobrazy. Pomoże specjalna ścieżka edukacyjno-historyczna.
W 1944 roku, wobec spodziewanej ofensywy wojsk radzieckich ze wschodu, okupacyjne władze niemieckie przystąpiły z dużym rozmachem do rozbudowy linii fortyfikacji polowej. Około 80 schronów powstało w miejscowościach uznanych za strategiczne z uwagi na położenie - na odcinku Podzamcze-Żerkowice-Podlesice-Hucisko-Góra Włodowska-Żarki.
W październiku 1944 roku wznoszenie pasma fortyfikacji na Jurze zostało wstrzymane. Nie spełniły się oczekiwania sztabowców niemieckich. W styczniu 1945 roku wojska niemieckie wycofały się w głąb granic III Rzeszy, a schrony bojowe w Żerkowicach nie zostały obsadzone przez żołnierzy frontowych.
- Po zakończeniu sezonu turystycznego tworzymy dokumentację dotyczącą stanu ścieżki edukacyjnej w Żerkowicach. Zwracamy uwagę na to, co trzeba naprawić - mówi Maciej Świderski, Przewodniczący Klubu Miłośników Ziemi Zawierciańskiej. - Tego typu pamiątki wojenne należy pokazywać młodszemu pokoleniu. Chodzi o wiedzę o historii i przeszłości ziemi zawierciańskiej – dodaje Maciej Świderski.
Schrony wpisują się w jurajski krajobraz i stanowią dziś atrakcję turystyczną. Można do nich dojechać od strony ulicy Fredry.
- Jeszcze 15 lat temu te obiekty pozostawały w zapomnieniu. Bunkry były zarośnięte i nikt nie dbał o nie. To się na szczęście zmieniło. Miasto bardzo nas wspiera i pomaga. Warto tu przychodzić całymi rodzinami, by poznawać historię i podziwiać piękne krajobrazy. Przy wejściu do schronów z dziećmi, należy jednak zachować ostrożność - zaznacza Maciej Świderski.
Redakcja
Nowa
4
gru
2023
Więcej
Redakcja
Nowa
2
gru
2023
Więcej
Redakcja
Nowa
2
gru
2023
Więcej
Redakcja
Nowa
2
gru
2023
Więcej
Redakcja
Nowa
30
lis
2023
Więcej
Redakcja
Nowa
29
lis
2023
Więcej
Przewiń stronę na samą górę.
Wyszukaj na stronie
Twoja przeglądarka internetowa, bądź system operacyjny, nie wspierają lektora w polskiej wersji językowej.