36-lecie zawierciańskiej firmy ANRO

Podczas jubileuszu przedsiębiorstwa otwarto nową halę produkcyjną ANRO FLEXO. Była to długo wyczekiwana inwestycja, która wiąże się z powstaniem nowych miejsc pracy w naszym mieście.

ANRO to przedsiębiorstwo rodzinne z siedzibą w Zawierciu-Kromołowie. Założycielami oraz właścicielami są Anna i Stefan Rotarscy. Od 1985 roku ANRO specjalizuje się w technologii druku, działając w następujących obszarach: produkcja etykiet samoprzylepnych w technologii flexodruku na różnych materiałach, druk znaków bezpieczeństwa, oznaczeń przemysłowych, usługi wysokiej jakości druku wielkoformatowego, profesjonalne rozwiązania dla Branży BHP oraz Służb Utrzymania Ruchu.

W uroczystości uczestniczyła między innymi Zastępca Prezydenta Miasta Justyna Miszczyk, która przekazała pamiątkową tablicę oraz przeczytała list od Prezydenta Łukasza Konarskiego: - Z okazji Jubileuszu 36-lecia działalności Firmy ANRO oraz otwarcia nowej hali produkcyjnej, pragnę przekazać całemu Zarządowi oraz Pracownikom wyrazy uznania i szacunku. Jakość, solidność i profesjonale rozwiązania to wartości, które towarzyszą Państwu każdego dnia. Przez te lata udało się Wam zbudować rozpoznawalną i rzetelną markę. Dziękuję wszystkim, którzy tworzyli i tworzą pozytywny wizerunek spółki. Wierzę, że sukces firmy jest źródłem satysfakcji dla wszystkich jej pracowników. Jestem przekonany, że wdrażanie przez Państwa nowatorskich rozwiązań technologicznych, zaufanie klientów i partnerów oraz ciągły rozwój pozwalają z optymizmem patrzeć w przyszłość. Życzę kolejnych lat działalności obfitujących w sukcesy, zadowolenia z dotychczasowych osiągnięć, sił w podejmowaniu nowych wyzwań oraz pomyślności w życiu zawodowym i prywatnym. Oby każdy kolejny rok przynosił Państwu realizację założonych celów.

Wśród zaproszonych gości znaleźli się także: Barbara Kozioł z Zarządu Powiatu Zawierciańskiego, Dyrektor Agencji Rozwoju Zawiercia Katarzyna Mikuła oraz Radny Rady Miejskiej w Zawierciu Mariusz Golenia.

„Rodzina. Osobno nie mamy nic. Razem mamy wszystko” – takie hasło zapisane zostało na pamiątkowej tablicy obok klonu zasadzonego z okazji jubileuszu. - Zdarzało się, że pracowaliśmy do późnych godzin nocnych. Dzieci miały po 5, czy 6 lat. Często żona kończyła pracę o godzinie 2. Rano rowerem woziliśmy paczki na pocztę w Kromołowie. Rozkwit ANRO następował systematycznie. Firmy rodzinne to podstawa rozwoju naszej gospodarki. To zgoda w rodzinie buduje. Nasza firma znana jest na rynkach Europy i całego kraju – mówił Prezes Stefan Rotarski.

Otwarta hala już niedługo zapełni się nowoczesnymi na skalę światową maszynami do produkcji nadruków fleksograficznych. Będą służyły między innymi do druku wysokiej jakości etykiet samoprzylepnych na opakowania. - Byłoby to niemożliwe bez zaangażowania nas wszystkich i wspaniałej załogi – mówił z dumą Stefan Rotarski.

- ANRO nieprzerwanie od 36 lat to firma rodzinna, ale dla mnie to przede wszystkim ludzie, którzy tu pracują. Moja mama zawsze miała dar do zjednywania sobie ludzi i każdy, kto z nią pracował, wie jaką dobrą i życzliwą jest osobą. Dobra atmosfera, którą mamy w firmie to także jej zasługa. Nasza rodzina i nasza załoga tworzą zespół, który wspólnie pracuje na kolejne sukcesy. Nowoczesna hala jest kolejnym krokiem w rozwoju – mówił Wiceprezes ANRO Łukasz Rotarski.