Jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej w Zawierciu-Bzowie wzbogaciła się o nowy samochód ratowniczo – gaśniczy. Pojazd jest wyposażony m.in. w maszt oświetleniowy, agregat inwertorowy oraz pompę pływającą. Nowe auto kosztowało 270 tys. zł.

Środki na pochodzą z Urzędu Miejskiego (110 tys. zł), Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego, Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach oraz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie.
Nowy samochód poświęcił ks. Dariusz Mielczarek, proboszcz parafii św. Wojciecha BM w Bzowie, a wstęgę przeciął prezydent miasta Witold Grim.
- W porównaniu z poprzednią kadencją zainwestowaliśmy w bezpieczeństwo mieszkańców o 1 milion 400 tysięcy złotych więcej, niż nasi poprzednicy. Ten zakup to jedno z zadań, które realizowaliśmy w tym zakresie. Zainwestowane środki widać nie tylko w Bzowie, ale także w innych dzielnicach miasta - powiedział W. Grim.
Wśród zaproszonych gości byli m.in.: poseł na Sejm RP Anna Nemś (jednocześnie druhna OSP Bzów), radny Sejmiku Województwa Śląskiego Mirosław Mazur, zastępca prezydenta ds. społecznych Teresa Mucha - Popiel, przewodniczący Rady Miejskiej w Zawierciu Paweł Kaziród (jednocześnie druh OSP Bzów) oraz komendant powiatowy PSP w Zawierciu bryg. Artur Łągiewka.