Sytuacja gospodarczo-ekonomiczna Szpitala Powiatowego w Zawierciu oraz informacja na temat smogu, to główne tematy omówione na posiedzeniu Rady Gospodarczej przy Prezydencie Zawiercia. Lutowe posiedzenie, to również rezygnacja Joanny Brodzik – Kot z funkcji wiceprzewodniczącej Rady spowodowana objęciem stanowiska prezesa zarządu Zakładu Komunikacji Miejskiej Sp. z o.o. w Zawierciu. Wybory nowego wiceprzewodniczącego odbędą się na kolejnym posiedzeniu doradców gospodarczych prezydenta.

Informacje na temat bieżącej działalności szpitala i najbliższych planów lecznicy, także w kontekście planowanej sieci szpitali, omówiły wicestarosta Maria Milejska oraz zastępca dyrektora szpitala Dorota Suchy. W 2016 r. zakończyła się termomodernizacja placówki, w ramach której zmodernizowano m.in. instalację ciepłowniczą i wentylację. W lecznicy od 2015 r. funkcjonuje Szpitalny Oddział Ratunkowy, który według danych za ubiegły rok przyjął ponad 23 tysiące pacjentów. Spośród wszystkich hospitalizowanych w lecznicy najliczniejszą grupę stanowili mieszkańcy Zawiercia (47 proc.) oraz Łaz (17 proc.). Pozostała część, to mieszkańcy innych gmin powiatu.

W ubiegłym roku szpital pozyskiwał środki na zakup sprzętu ratującego życie i zdrowie pacjentów oraz na sfinansowanie przedsięwzięć niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania lecznicy. Środki głównie pochodziły z Ministerstwa Zdrowia. Zakupiono urządzenie do terapii rehabilitacyjnej metodą biofeedback dla Oddziału Rehabilitacji Neurologicznej, a także kardiomonitory hemodynamiczne i centralę do intensywnego nadzoru pacjentów dla Oddziału Chorób Wewnętrznych. Oddział Okulistyczny dysponuje nowoczesnym aparatem OCT, który umożliwia szczegółową ocenę struktury siatkówki, zakupiono dwa nowe łóżka porodowe, dwa stoły operacyjne dla Oddziału Położniczo-Ginekologicznego i Oddziału Chirurgii Urazowo – Ortopedycznej. Szpital wzbogacił się również o najnowocześniejszy mikroskop operacyjny. W ubiegłym roku placówka zakupiła aparaturę i sprzęt medyczny za ponad 1 mln zł. Dodatkowo planuje się rozbudowę Oddziału Opieki Paliatywnej, by zwiększyć liczbę łóżek na oddziale, co spowoduje wzrost przychodu w wysokości 1.2 mln zł.

Szpital intensywnie przygotowuje się do rządowej reformy polegającej na likwidacji Narodowego Funduszu Zdrowia i stworzeniu sieci szpitali. Jak informowała wicedyrektor Socha, według symulacji przeprowadzonej przez śląski NFZ do sieci w naszym województwie wejdzie 69 świadczeniodawców. 72 placówki nie zostaną objęte tym rozwiązaniem, z czego 22 podmioty świadczące usługi w ramach hospitalizacji, a pozostałe lecznice wykonują zabiegi planowe i świadczą usługi w zakresie chirurgii jednego dnia. – Dla nas najistotniejsze jest, że Szpital Powiatowy w Zawierciu został zakwalifikowany do poziomu szpitali II stopnia z gwarancją finansowania wszystkich zakresów prowadzonej działalności – począwszy od oddziałów szpitalnych, poprzez poradnie specjalistyczne, rehabilitacyjne oraz nocną i świąteczną opiekę zdrowotną – mówiła Dorota Socha.

Członków Rady Gospodarczej szczególnie interesowała kondycja finansowa placówki i poziom zadłużenia. – Zobowiązania Szpitala Powiatowego w Zawierciu wynoszą  ok. 50 mln zł. Wynik finansowy według stanu na ostatni dzień grudnia, to zysk w wysokości ponad 1.2 mln zł bez ugód. Od stycznia do maja notowaliśmy stratę. Od czerwca do grudnia pojawił się zysk. Przy czym te wyniki prezentuje przy niezamkniętych księgach rachunkowych – podkreśliła dyrektorka, dodając, że wartości ugód to ponad 1.3 mln zł.

Przewodniczący Rady Stefan Rotarski i dr Maria Gajecka – Bożek, zwrócili uwagę na długi czas oczekiwania i brak empatii ze strony pracowników Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, jako na główne powody złego wizerunku szpitala. – To należy szybko i bezwzględnie zmienić – zgodnie twierdzili doradcy prezydenta. Według Doroty Sochy, duża liczba skarg podyktowana jest tym, że SOR traktowany jest jak zwykła przychodnia w ramach Podstawowej Opieki Zdrowotnej, a nie jak oddział przeznczony do ratowania życia i zdrowia pacjentów. POZ ma zostać zlokalizowany w miejscu dawnej Izby Przyjęć i tam będą trafiać pacjenci nie kwalifikujący się na SOR. – Zmieni się również kierownictwo oddziału. Opinie pacjentów są dla nas ważne. Mam nadzieję, że chorzy będą bardziej usatysfakcjonowani ze świadczonych usług – mówiła przedstawicielka lecznicy.

Andrzej Szafruga oraz pozostali członkowie Rady dopytywali również o pomysł połączenia Zakładu Lecznictwa Ambulatoryjnego ze Szpitalem, który spotkał się z niezadowoleniem pracowników ZLA. – W tej sprawie nie zapadły żadne decyzje. Ten pomysł znalazł się w fazie konsultacji – podkreśliła wicestarosta Maria Mielejska. – Staramy się planować na przyszłość. W sieci, szpital będzie miał ryczałt na wszystkie świadczenia na cztery lata, a ZLA nie może dziś liczyć w tak długiej perspektywie na stabilne finansowanie. To na razie jest propozycja, a my musimy dziś rozmawiać i analizować różne warianty, by korzystali na tym pacjenci. Połączenie szpitala i ZLA zapewniłoby stałe finansowanie bez konieczności startowania ZLA w konkursach – argumentowała.

Rada Gospodarcza zapoznała się również z informacją dr. Czesława Kaweckiego na temat przygotowań do jubileuszowego, XXV koncertu Wiesława Ochmana i Jego Gości oraz z listą sprzętu medycznego, jakie Fundacja „Auxilium” zakupiła w ostatnim roku dla lecznicy. – Przez te lata naszej działalności zakupiliśmy dla szpitala sprzęt medyczny o łącznej wartości ponad 1 mln zł – informował prezes Kawecki.

W drugiej część posiedzenia Rada zapoznała się z informacją > pobierz <  Wydziału Ochrony Środowiska i Gospodarki Miejskiej na temat przeciwdziałania smogowi oraz z podsumowaniem kontroli NIK, dotyczącej eliminacji niskiej emisji z kotłowni przydomowych i gminnych w województwie Śląskim. - W Ocenie Najwyższej Izby Kontroli bez wdrożenia rozwiązań systemowych, zarówno na szczeblu regionalnym, jak i ponadregionalnym, bez znaczącego zwiększenia skali i tempa działań oraz konsekwentnej edukacji społeczeństwa na temat zagrożeń związanych z niską emisją, przewidywana w Programie ochrony powietrza dla terenu województwa śląskiego z 2014 r. redukcja emisji zanieczyszczeń powietrza nie zostanie osiągnięta w dotychczas zakładanym (tj. do 2020 r.) ani w dającym się przewidzieć horyzoncie czasowym – zapisano w raporcie.