Skróty klawiszowe:

Pokaż moduł: Skróty klawiszowe.

Strona wykorzystuje pliki cookies.
Dowiedz się więcej...

Logo: Dostępność PLUS.
Logo serwisu.

Urząd Miejski
w Zawierciu

Aktualności

Awansowali do III Ligi

Filtrowanie aktualności

data od

data do

Awansowali do III Ligi

Cel spełniony – awans wywalczony. Tak najkrócej można podsumować to co udało się osiągnąć od piątku do niedzieli (04-06.05) klubowi sportowemu Aluron Warta Zawiercie w Radziechowach. Mimo, że naszemu zespołowi czasem nie szło, to zaskakujące zmiany Pawła Kozłowskiego sprawiły, że udało się odwrócić złą kartę i zdobyć komplet punktów.

 


KS Aluron Warta Zawiercie – Unia Bieruń Stary 3-2 (25-23; 21-25; 25-19; 21-25; 15-8)

Jako pierwsi w piątkowe popołudnie na parkiecie stawili się siatkarze Płomienia Sosnowiec oraz Metalika Radziechowy. Pierwsi nie mieli problemów z pokonaniem gospodarzy wygrywając do 17, 19 i 17.

Aluron Warta finałową przygodę rozpoczęła od potyczki z drugą drużyną grupy 1 – Unią Bieruń Stary. Oba zespoły już na rozgrzewce nie szczędziły sił pokazując rywalom „zasoby mocy”. Zawiercianie udanie rozpoczęli grę szybko obejmując prowadzenie 6-2. W ataku błyszczeli Radosław Dorobisz oraz Dawid Bułakowski i czteropunktowa przewaga utrzymywała się do stanu 14-10. Z upływem minut do głosu zaczęli dochodzić Uniści, którym udało się zniwelować straty nawet do jednego punktu. Ba, w końcówce rywalom udało się wyjść na chwilowe prowadzenie (20-21). Na szczęście zawiercianie szybko wrócili do gry i po asie serwisowym Marcina Labra wygrali do 23. Podobną zaliczkę co w pierwszej odsłonie, udało się wypracować także w drugiej. Dobre serwisy „Buły” skutecznie uniemożliwiały przyjęcie „w punkt” Unii co szybko pozwoliło wyjść na prowadzenie 8-4. Rywale niedługo później dogonili „Warciarzy”i teraz to po ich stronie była „piłeczka”(11-12; 13-15). Tak jak udało się przewagę stracić, jeszcze szybciej udało się doprowadzić do wyrównania. Do stanu po 20 oba zespoły rywalizowały „punkt za punkt”. Końcówka należała tym razem do rywali, których wstrzelili się serwisem w decydującym momencie i zwyciężyli do 21.

Zdecydowanie lepiej w trzecim secie prezentowali się podopieczni Pawła Kozłowskiego. Od podwójnego mocnego uderzenia ze środka rozpoczął Mariusz Żoń, a polu zagrywki dobrze spisywał się Artur Bagiński. W połowie seta było już 13-8. Swoje dołożył także Dawid Bułakowski, na którego tego dnia rywale nie mogli znaleźć sposobu (17-12). Warto dodać również dobrą współpracę naszych graczy pod siatką. Zawiercianie mieli aż sześć piłek setowych i zwyciężyli do 19.

Całkowicie na odwrót ułożyła się czwarta partia. To rywale od początku nadawali tonu grze i na „dzień dobry” objęli prowadzenie 0-4. Kontrowersyjne decyzje sędziów kilkukrotnie wzburzyły zawierciańskich zawodników i trenera co zakończyło się żółtym kartonikiem i punktem dla rywali (8-13). Po skutecznym ataku ze środka oraz asie Dawida Bułakowskiego, wydawało się, że Aluron Warta zaczyna gonić, bo zespoły dzieliły „tylko” cztery punkty. Chwilę później różnica znów wzrosła do 7 oczek. Teoretycznie bezpieczna przewaga nieco rozluźniła Unię, zaś z akcji na akcji rozpędzali się gracze z nad Warty. Na parkiecie pojawił się Jarosław Wołczyk, który skutecznie mylił blok rywali. Tuż przed końcem zrobiło się 21-23 i wszystko było jeszcze możliwe. Bierunianie nie dali sobie wydrzeć zwycięstwa, zdobyli dwa kolejne punkty przypieczętowując wygraną w tym secie. Koleje losu odwróciły się w tie-breaku. Po słabszej czwartej odsłonie, znów rozkręcił się Radosław Dorobisz. Punktował również m. in. kapitan Marcin Laber i zespoły zmieniały się stronami przy stanie 8-4. Dobrze w bloku sprawował się Michał Faryna, a plasem zwieńczył dzieło wyżej wspomniany Radosław Dorobisz.

KS Aluron Warta Zawiercie – MKS-MOS Płomień Sosnowiec 3-1 (13-25; 25-21; 25-20; 25-22)

Pięciobojowy pojedynek negatywnie odbił się na dyspozycji zawiercian w drugim dniu. Sosnowiecki Płomień w lidze ogrywaliśmy przecież dwukrotnie. Tym razem to zdolni gracze z Zagłębia Dąbrowskiego sprawiali mnóstwo problemów zwłaszcza w secie numer 1. Zawiercianie serwowali w siatkę, a ponadto „Płomyki” odnalazły sposób na zatrzymanie naszych „bombardierów”. Przy stanie 5-10 o czas poprosił Paweł Kozłowski. Po powrocie udało się co prawda zmniejszyć straty, ale było to tylko chwilowe przebudzenie zawiercian. Trzeba pochwalić skuteczną grę bloku rywali, dzięki której szybko zrobiło się 13-20. Po stronie Aluron Warty doszło do zmian, które nie przyniosły w zasadzie nic, gdyż kolejnych 5 punktów na swoje konto dopisali gracze Mariusza Musiała.

Wydawało się, że rozmiary porażki powinien posłużyć jak „zimny prysznic” na siatkarzy Aluron Warty. Po w miarę wyrównanym początku drugiego seta, znów przewagę zaczęli budować rywale. Od stanu 10-14 udało się, choć mozolnie, to odrabiać straty. Dobrze serwowali Jarosław Wołczyk oraz Artur Bagiński, których wspólna gra okazała się „strzałem w dziesiątkę”, gdyż rzadko spotyka się dwóch nominalnych rozgrywających po przeciwnej stronie siatki. Nareszcie zaczął trafiać Dawid Bułakowski (po jednej z jego akcji zrobiło się po 18), a seta skutecznym blokiem zakończył Michał Faryna. Presja nieco zeszła z siatkarzy Pawła Kozłowskiego, którzy zaczęli prezentować się jak na zespół lidera IV ligi przystało. W ataku szaleli Artur Bagiński oraz Radosław Dorobisz i szybko zrobiło się 7-2. Nie zniechęciło to Płomienia, który doskoczył nawet na 1 punkt (13-12). Swoje popisowe zagrania zaprezentował Mariusz Żoń, który wspomagany przez naszych przyjmujących , pozwolił na odbudowywanie przewagi. Ostatecznie Aluron Warta wygrała do 20 i wyszła na prowadzenie w meczu 2-1.

Przez niemal cały czwarty set na prowadzeniu znów byli siatkarze prowadzeni przez Mariusza Musiała. Ich przewaga oscylowała w zasadzie od dwóch do czterech punktów (6-8; 13-16; 15-19). Dobrze funkcjonujący blok sprawiał nam ogromne problemy, a większość punktów udawało się zdobywać obijając dłonie Płomienia. Trzeba dodać, że ciężko grać z rywalem, który nie wie co to stracona piłka, a do tego dokłada „furę” szczęścia przebijając niemal niemożliwe do podbicia piłki. Wyraźnie rozkręcony Radosław Dorobisz zaczął dostawać jednak dobre piłki i natychmiast zaczął punktować. Trzy jego ataki wyprowadziły Aluron Wartę na prowadzenie 24-22, zaś piłkę setową zakończył Marcin Laber. Gdy wydawało się, że awans jest już nasz, do niepomyślnego rozstrzygnięcia doszło w drugim mecz. Gospodarze pokonali Unię Bieruń Stary 3-0 i mieli szansę by wyprzedzić Aluron Wartę w tabeli.

KS Aluron Warta Zawiercie – UKS Metalik Radziechowy 3-1 (19-25; 25-21; 25-19; 25-19)


O 10 swój mecz rozegrali Płomień Sosnowiec oraz Unia Bieruń Stary. Po tie-breaku lepsi przedstawiciele Zagłębia Dąbrowskiego, którzy zapewnili sobie awans.

W południe swój pojedynek rozegrać miały zespołu z Zawiercia i Radziechowy. Po meczu z Sosnowcem, a przed meczem z gospodarzami, trener Paweł Kozłowski przestrzegał podopiecznych przed złym początkiem czy jakimkolwiek zlekceważeniu rywali. Choć udało się tego uniknąć i partia toczona była niemal „punkt za punkt” to tylko do stanu po 15. Nie do zatrzymania byli atakujący Metalika, dzięki czemu gospodarzom udało się odskoczyć na 3 punkty. Dwa razy w bloku dobrze ustawił się Michał Faryna i prowadzenie udało się nieznacznie zniwelować. Zawiercianie zaczęli popełniać jednak znów mnóstwo prostych błędów co szybko odbiło się na wyniku. Ostatecznie Metalik wygrał do 19 i wciąż wierzył, że uda się wyprzedzić Aluron Wartę w końcowym rozrachunku.

Trzy pierwsze punkty w drugim secie to spora zasługa Marcina Labra, który dał nam prowadzenie 3-1. Chwilę później efektownie po prostej trafił też Radosław Dorobisz, zaś w kolejnej akcji delikatnie splasował i było 6-4. Gospodarze wyrównali na 7-7. Nieciekawie zaczęło robić się w środkowej fazie, gdyż Metalik wyszedł na trzypunktowe prowadzenie 10-13. O czas poprosił nasz trener. Gra Aluron Warty znów zaczęła się zawiązywać. W ataku dobrze spisywali się nasi rozgrywający (brzmi ciekawie?), a z szóstej strefy trafił Dawid Bułakowski. Mamy remis po 17. Punkty po stronie zawiercian wciąż „nabijali” playmakerzy. Z lewej trafił Artur Bagiński, z prawej Jarosław Wołczyk. Manewr z dnia wcześniejszego z wpuszczeniem tego duetu znów zaczął się spłacać. Końcówka należała już do Aluron Warty, która wygrała do 21.

Tak jak dobrze skończyła się dla nas partia druga, tak dobrze zaczęła i trzecia. Na środku nie do zatrzymania był Michał Faryna oraz Mariusz Żoń. Nie próżnowali ich partnerzy z zespołu i zrobiło się 7-5. Czujnie grający blok podbijał ataki, dzięki czemu można było „punktować” rywali (18-12). A ci z każdą sekundą tracili wiarę w końcowy sukces. Zawiercianie mieli siedem piłek setowych. Rywalom udało się jednak trzy z nich obronić. O czas prosi Paweł Kozłowski przekazując wytyczne dotyczące ostatniej akcji. Te jednak okazały się zbędne gdyż jeden z siatkarzy Metalika serwuje w aut. Wygrywamy do 19 i zapewniamy sobie awans do III ligi.

Czwartego seta nie można jednak odpuścić i wszyscy zawiercianie chcieli sięgnąć po pełną pulę. W ataku niemal wszystko wykańczał Artur Bagiński. Choć gospodarze prowadzili do stanu 9-10, to na tyle było ich już stać tego dnia. Trzy punkty z rzędu zdobył Jarosław Wołczyk, a po „oczku” dorzucili Radosław Dorobisz oraz Michał Faryna i zrobiło się 15-10. Rywale choć chwilowo zbliżyli się na dwa punkty (17-15), to Aluron Warta na taki stan rzeczy odpowiedziała w najlepszy możliwy sposób – wygrywając pięć kolejnych piłek z rzędu (22-15). Po przekątnej trafił jeszcze„Buła”, zaś w bloku znów dobrze ustawił się „Fara” i mieliśmy piłkę meczową. Gospodarze cztery z nich wybronili, ale ze piątym razem nie dali rady i ze zwycięstwa z turnieju cieszyć mogli siatkarze Aluron Warty Zawiercie!

Kadra Aluron Warty Zawiercie na turniej w Radziechowach: Artur Bagiński, Dawid Bułakowski, Radosław Dorobisz, Michał Faryna, Tomasz Gorgoń, Patryk Jędruszek, Marcin Laber, Grzegorz Maciąg, Dawid Protasiewicz, Sebastian Tchórz, Jarosław Wołczyk, Mariusz Żoń.

Pierwszy trener: Paweł Kozłowski , Asystent trenera: Paweł Chudzicki

08

MAJ

2012

3982

razy

czytano

7227/7728

www.kswarta.jur.pl

0

lat nadania praw miejskich

Logo: Miasto Zawiercie.
Zdjęcie: Dni Zawiercia 2019

Dni Zawiercia 2019

Zdjęcie: Zamek Bąkowiec w Skarżycach

Zamek Bąkowiec w Skarżycach

Zdjęcie: Szkoła Podstawowa nr 2

Szkoła Podstawowa nr 2

Zdjęcie: Galeria Stara Łaźnia

Galeria Stara Łaźnia

Zdjęcie: Plac im. Św. Jana Pawła II

Plac im. Św. Jana Pawła II

Zdjęcie: Galeria Stara Łaźnia

Galeria Stara Łaźnia

Zdjęcie: Mecz Plusligi

Mecz Plusligi

Zdjęcie: Festiwal Wiesława Ochmana

Festiwal Wiesława Ochmana

0

tyś. mieszkańców

0

osiedla i sołectwa

Przewiń stronę na samą górę.

Wyszukaj na stronie

Twoja przeglądarka internetowa, bądź system operacyjny, nie wspierają lektora w polskiej wersji językowej.

Zdjęcie:

Uruchom

Wstrzymaj

Przewiń animację o jedno pole w lewo.

Przewiń animację o jedno pole w prawo.

Formularz kontaktowy

Zgłoś usterkę

Wirtualny spacer

Ukryj moduł.