Jęk zawodu można było usłyszeć na wielu licealnych korytarzach, gdy ogłoszono obowiązkowy egzamin dojrzałości z matematyki. Zdaniem pedagogów, niechęć do „królowej nauk” wyrabiamy sobie od najmłodszych lat.

By zerwać ze stereotypowym myśleniem i ciągłym powtarzaniem „w życiu się tego nie nauczę” w Szkole Podstawowej numer 5 zorganizowano Szkolne Święto Matematyki, które zbiegło się w czasie z nieoficjalnymi, marcowymi obchodami liczby Pi.

Arytmetyczne uroczystości rozpoczęła akademia, podczas której przyszli absolwenci kierunków ścisłych recytowali wiersze i śpiewali sławiące matematykę piosenki. Z wokalno-recytatorskich popisów udali się do plastycznych pracowni. Czwartoklasiści przygotowali matematyczne rysunki, piątoklasiści mozaiki, a klasy programowo najwyższe, w zespołach, wykonały geometryczne budowle i makiety. Na zakończenie obchodów zorganizowano wielki turniej matematyczny „A-ki, C-ki, B-ki” podczas którego uczniowie „piątki” zmagali się z rebusami, łamigłówkami i obliczeniowymi zadaniami.

Organizatorami Szkolnego Święta Matematyki byli na co dzień uczący w szkole imienia Adama Mickiewicza nauczyciele: Joanna Skrzypiec – Biały, Jowita Dworak oraz Artur Biegus.