„Każdy musi osiągnąć swoje dno, by się odbić" – rozmowa z Panem Markiem, liderem grupy wsparcia „Promyk” w Zawierciu

Zawiercie to miasto pełne inicjatyw pomocowych, które często działają w ciszy, z dala od blasku reflektorów. Wśród nich jest wyjątkowa grupa wsparcia dla osób uzależnionych od alkoholu – „Promyk”. To miejsce, gdzie każdy, kto chce zerwać z nałogiem, może znaleźć zrozumienie, wsparcie i nadzieję na lepsze jutro. O funkcjonowaniu grupy, wyzwaniach związanych z walką z uzależnieniem i roli, jaką odgrywa wspólnota, opowiada nam Pan Marek, lider grupy, a zarazem człowiek, którego historia może stać się prawdziwą inspiracją. 

Pan Marek żyje od 24 lat w abstynencji, lecz jego droga do trzeźwości była pełna wyzwań i trudności. Już jako bardzo młody chłopak, Pan Marek sięgał po alkohol, nie zdając sobie jeszcze sprawy z tego, jak głęboko ten nałóg zakorzeni się w jego życiu. Mimo licznych prób wyjścia z uzależnienia, przez wiele lat nie udawało mu się znaleźć trwałego rozwiązania. Jego walka z nałogiem była długa, pełna upadków i momentów zwątpienia. W końcu, dzięki determinacji, wewnętrznej sile oraz pięcioletniej terapii, zdołał raz na zawsze zerwać z nałogiem. Od tego czasu nie tylko sam utrzymuje trzeźwość, ale także aktywnie wspiera innych, którzy są na początku swojej drogi ku wolności od alkoholu.

Pan Marek każdego dnia udowadnia, że nawet najciemniejsze chwile mogą być początkiem czegoś nowego, czegoś lepszego – i że zawsze warto walczyć o siebie i swoje życie.

Zachęcamy do przeczytania rozmowy z Panem Markiem:

W Zawierciu działa wiele grup pomocowych, o których być może niewielu mieszkańców wie. Jedną z nich jest grupa wsparcia dla osób uzależnionych od alkoholu „Promyk”, którą Pan prowadzi. Czy mógłby Pan opowiedzieć coś więcej o tej inicjatywie?

Pan Marek: Oczywiście. Grupa „Promyk” to miejsce, gdzie osoby uzależnione od alkoholu mogą znaleźć wsparcie w utrzymaniu trzeźwości. Spotykamy się co czwartek od 17:00 do 19:00 przy ul. Niedziałkowskiego 22. Nasze spotkania są otwarte dla wszystkich – nie trzeba się wcześniej umawiać ani przynosić żadnych dokumentów. Jedyne, czego potrzebujemy, to chęć zaprzestania picia.

Rozumiem, że każdy, kto chce przestać pić, może po prostu przyjść na spotkanie?

M.: Dokładnie tak. U nas nie ma formalności, a udział w spotkaniach jest całkowicie dobrowolny. Spotkania mają charakter samopomocowy – działamy na zasadach ruchu Anonimowych Alkoholików, ale jesteśmy niezależni. Utrzymujemy się sami, a jedynie miejsce do spotkań dostajemy od miasta. Naszym celem jest wsparcie osób w trzeźwości.

Co wyróżnia Waszą grupę? Czy są jakieś szczególne zasady, które rządzą spotkaniami?

M.: Właściwie jedynym warunkiem uczestnictwa jest wspomniana wcześniej chęć zaprzestania picia. Co ciekawe, w każdy trzeci czwartek miesiąca organizujemy tak zwane spotkania otwarte. Wtedy na nasze spotkania mogą przyjść również bliscy naszych uczestników – żony, matki, siostry, a nawet sąsiedzi, którzy chcą pomóc komuś w potrzebie. To daje szansę na wsparcie również z zewnątrz.

Czyli, jeśli ktoś zna osobę uzależnioną i chciałby jej pomóc, może przyjść na takie spotkanie?

M.: Tak, dokładnie. Mieliśmy przypadki, gdzie sąsiadki przychodziły, bo wiedziały, że ktoś ma problem, ale wstydził się sam przyjść. Czasem takie spotkania pomagają przełamać lody.

Wspomniał Pan, że działacie w duchu ruchu AA, ale jesteście samopomocowi. Jak to wygląda w praktyce?

M.: Nasza grupa opiera się na wzajemnym wsparciu. Nikt nie jest zmuszany do mówienia o swoich problemach, ale każdy ma prawo się „wygadać”. Oczywiście musi na spotkaniu być trzeźwy (zasada 24h). To, co u nas najważniejsze, to poczucie jedności. Na każdym spotkaniu zapalamy świeczkę, która symbolizuje naszą więź z innymi grupami na całym świecie. O tej samej porze, w innych miejscach, również świecą się takie świeczki. To dla nas symbol jedności i wsparcia.

To bardzo piękny symbol. A jak Pan, jako osoba prowadząca grupę, postrzega swoją rolę?

M.: Moja rola to przede wszystkim wsparcie. Jestem abstynentem od 24 lat, ale wiem, jak trudna jest walka z nałogiem. Dlatego nie staram się nikomu narzucać, co ma robić. Dzielę się swoim doświadczeniem, mówię, co ja bym zrobił w danej sytuacji, ale decyzja zawsze należy do danej osoby. Każdy musi sam dotrzeć do swojego „dna” i zdecydować, że chce się zmienić. Bez tego żadna pomoc z zewnątrz, nawet od najbliższych, nie przyniesie efektu.

Czy zdarzają się sytuacje, kiedy ktoś potrzebuje wsparcia poza godzinami spotkań?

M.: Oczywiście. To jest praca społeczna 24 godziny na dobę. Często ludzie dzwonią, kiedy mają momenty słabości, kiedy coś trudnego się wydarzy. Moja żona czasem narzeka, że nie wyłączam telefonu, ale ja po prostu nie mogę. Wiem, że jeśli ktoś dzwoni, to potrzebuje natychmiastowej pomocy. My wszyscy, którzy tu przychodzimy, jesteśmy ze sobą w stałym kontakcie. To nie tylko spotkania, ale także codzienne wsparcie, nawet w najprostszych gestach, jak wysłanie SMS-a z życzeniami.

A co robicie, jeśli ktoś przychodzi na spotkanie i mówi, że ma ochotę się napić?

M: W takich sytuacjach kluczowe jest wsparcie grupy. Każdy z nas dzieli się swoimi doświadczeniami, mówimy, jak sami radzimy sobie z pokusami. Ważne jest, żeby ten czas, który wcześniej był przeznaczany na picie, teraz wypełnić czymś innym, konstruktywnym. To jedna z najważniejszych rzeczy, którą staramy się przekazać – znalezienie siły w sobie i zmiana podejścia do życia.

Dziękuję bardzo za tę rozmowę i za to, co Pan robi dla ludzi.

M.: Dziękuję. Jeśli ktoś potrzebuje wsparcia, zapraszam do nas. Nie jest się samemu w tej walce.

Sierpień był miesiącem trzeźwości - czasem, kiedy szczególnie zwracamy uwagę na znaczenie walki z uzależnieniami i wsparcia dla osób borykających się z nałogami. Nie bądźmy obojętni i i pamiętajmy, że każdy z nas może odegrać kluczową rolę w pomaganiu innym oraz w odnalezieniu drogi do zdrowia i wolności od nałogu. 

Miejsca wsparcia w zakresie przeciwdziałania uzależnieniom w Zawierciu:

Spotkania wspierające dla osób uzależnionych od alkoholu grupy "Promyk"

Zawiercie, ul. Niedziałkowskiego 22

Spotkania odbywają się w czwartki o godz. 17:00

Zawierciańskie Stowarzyszenie Trzeźwościowe "Przystań"

Zawiercie, ul. Szymańskiego 19,

tel.: 32 67 221 75,

email: klubprzystan@onet.pl

Miejska Komisja ds. Rozwiązywania Problemów Alkoholowych i Narkomanii

Zawiercie, ul. Niedziałkowskiego 1 (Budynek A)

tel.: 604 915 393

Punkt profilaktyczno - konsultacyjny ds. narkomanii

Zawiercie, ul. Niedziałkowskiego 1 (Budynek A)

Informacje i pomoc udzielane są we wtorki w godzinach od 10:00-15:00 osobiście lub pod numerem telefonu +48 32 494 10 23.

Dodatkowe informacje dostępne są pod numerem telefonu: 664 012 946.

Konsultacje psychologiczne dla osób uzależnionych od alkoholu oraz ich rodzin

ul. Niedziałkowskiego 1 (Budynek A)

Dyżury psychologa odbywają się w czwartki w godzinach od 9.00 do 13.00 (dodatkowe informacje oraz zapisy możliwe są pod numerem telefonu: 664 012 946).

Poradnia Leczenia Uzależnień Alkoholowych i Współuzależnień

Zawiercie, ul. Piłsudskiego 80

 Rejestracja pacjentów pod nr telefonu od poniedziałku do piątku w godzinach pracy poradni.

- (32) 67 220-11

- (32) 67 220-12

- (32) 67 220-13

Duszpasterstwo Trzeźwości „AA Krokus”

Parafia Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Zawierciu

Zawiercie, ul. Sienkiewicza 4

Terminy i godziny spotkań:

Środa: 17:00

Piątek: 18:00

Grupa rodzinna AL-ANON "Do czynu”

przy Parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Zawierciu

Zawiercie, ul. Sienkiewicza 4

Telefon kontaktowy: 577 876 600, 797 250 095