Koncepcja budowa kopalni cynku i ołowiu na terenie Ziemi Zawierciańskiej budzi duże zaniepokojenie wśród członków Rady Gospodarczej.

Doradcy prezydenta szczególnie zaniepokojeni są wpływem inwestycji na środowisko. Zdaniem prezesa CMC Poland Jerzego Kozicza, ewentualna budowa kopalni może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie huty z powodu problemów z dostawą wody niezbędnej do produkcji. To z kolei rodzi obawy o miejsca pracy, ponieważ CMC jest jednym z największych pracodawców w naszym regionie.

Rada obawia się również o kondycję firm zajmujących się turystyką, gdyż wiele z tych przedsiębiorstw, a także mniejszych inicjatyw agroturystycznych, rozwija swoją działalność w oparciu o hasło „Zawiercie – Bramą na Jurę”.

Doradcy gospodarczy szczególnie obawiają się, że powstanie kopalni może przyczynić się do osuwisk, powstania leja depresyjnego, zanikania obecnych ująć wody, obniżenia i zanieczyszczenia wód powierzchniowych, zanieczyszczenia rzek Warty i Czarnej Przemszy, co może mieć negatywny wpływ na zdrowie mieszkańców.

By rozwiać wszelkie wątpliwości i obawy dotyczące budowy kopalni Rada Gospodarcza spotkała się z przedstawicielami Rathdowney Polska Sp. z o.o. która realizuje na terenie Zawiercia, Ogrodzieńca, Łaz i Poręby prace badawcze, które mają potwierdzić jakość złóż i określić ewentualną opłacalność budowy kopalni w naszym powiecie.

Zapraszamy do obejrzenie pełnego nagrania ze spotkania Rady Gospodarczej z Rathdowney Polska Sp. z o.o. z 9 listopada 2015 r.



- Spotkanie z firmą Rathdowney Polska nie rozwiało, a nawet można by rzec pogłębiło, nasze obawy dotyczące kopalni rud cynku i ołowiu – powiedział po spotkaniu przewodniczący Rady Gospodarczej Stefan Rotarski. Nasze wątpliwości potwierdziła wypowiedź pani Teresy Soleckiej, zawodowo zajmującej się sprawami środowiska, która nie zgadzała się z argumentami hydrologa firmy, według którego technologia budowy kopalni nie powodowałaby osuwisk, czy zapadania się ziemi. Pani Solecka przypomniała, że w studium uwarunkowań dla Łaz i Poręby już stwierdzono, że powstanie lej depresyjny. Szczególnie niepokoją jej słowa dotyczące zanieczyszczenia wód siarczanami – stwierdził przewodniczący.